piątek, 14 czerwca 2013

MIYO i WIBO w duecie :)

Lakierów WIBO mam całą masę. Stanowią one podstawę mojej kolekcji. Są tanie, dobrze mi się nimi maluję, a ich trwałość jest jak dla mnie wystarczająca :) Z lakierami MIYO mam małe doświadczenie, gdyż ten, który dzisiaj Wam pokażę jest jedynym w mojej kolekcji. Stało się tak przede wszystkim dlatego, że zawiódł mnie on niesamowicie. Fakt kolor ma przepiękny, ale aplikacja daje wiele do życzenia. Smuży niesamowicie i długo schnie. Nie wiem czy inne kolory mają tak samo, czy po prostu mój jest jakiś felerny, ale dawałam mu już kilka szans i za każdym razem było to samo. Z tego względu nie zdecydowałam się na inne kolory.
Dzisiejszy mani to połączenie turkusu i takiej pięknej brzoskwinki (muszę takiego koloru poszukać w szafach Lovely, WIBO albo na stoiskach GR). Turkus to WIBO Express growth nie wiem z jakim numerkiem bo się starł :( a MIYO to nr 47 Dominant. Jeżeli chodzi o ilość warstw to jest ich co najmniej 3 ;) Dokładnie nie pamiętam, ale turkus dość szybko schnie więc nie ma problemu, natomiast z brzoskwinką jest gorzej, ale dałam radę :)

Buteleczka WIBO uległa wypadkowi - rozlał się na nią inny lakier, którego całkowicie nie udało mi się doczyścić.













Pozdrawiam

27 komentarzy:

  1. Ależ cudowne połączenie! Idealna kolorystyka! Szkoda, ze zawiódł, bo ja też mam jeden z Miyo (Snowflakes) i jestem nim zachwycona. Ale może to dlatego, że jest on bardziej topperem. W sumie to nawet mama mi go podkrada ;) :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. uuu :D A to Mama ;p Moja mi nic nie podbiera ;p Czasem sama jej coś wciskam, żeby nie malowała ciągle tym samym ;p
      A co do MIYO mam w planach kolejne podejście do tej firmy, ale teraz wzięłabym jakiś z serii pachnącej :)

      Usuń
    2. Mam ananasa na mojej chciejliście! :D Na pewno się nie obejdzie bez niego jak będę w Gliwicach :D
      I moja mama ma żelowe, więc zazwyczaj mi nic nie podbiera, ale Snowlakes jej idealnie odrost przykrył i mi go zabrała :P I ukradła mi jeszcze pomysł na Skitells mani, ale zastosowała go u nóg i co poprawia krzyczy "Ejjj wyjmij mi to 5 lakierów" :D

      Usuń
    3. ha ha ha :D no to można powiedzieć, że wiadomo po kim masz lakieroholizm ;p tylko może Twoja Mama się wcześniej z tym kryła ;p

      Usuń
  2. Fajnie się ze sobą komponują :) Ale chyba 3 warstw bym nie nałożyła, zresztą nie lubię tych Express Growth :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak schnie nie najgorzej to i 3 warstwy można nałożyć ;] A czasem jak mam dużą ochotę na jakiś kolor to i mogę czekać ile trzeba :D

      Usuń
  3. Oba kolory bardzo mi się podobają i choć niepozorne to pasują do siebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. nie podoba mi się ten duet - być może dlatego, że nie jestem fanką takich odcieni. :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja niedawno dorobilam sie 2 lakierow Miyo - ale jakos mnie nie zachwycaja i polowac na nie, nie bede. Jesli chodzi o wibo rowniez stanowia wiekszosc mojej kolekcji jednak u nich to czasem loteria, niektore lakiery swietne inne dupa blada..
    A przechodzac do senda mani mi sie posoba kolorek Miyo sliczny, ale jak sama piszesz, szkoda ze problematyczny.

    PS. Ostatnio zaczelam sie zachwycac lakierami sensique, mam pare plus ten z boxa, swietne krycie i wygoda malowania :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też się właśnie ostatnio sensique zachwycam ;p mam już 4 :D i to na pewno nie koniec :) może coś upoluje z tej najnowszej kolekcji ;)

      Usuń
  6. Mam parę lakierów miyo mini drops i bardzo je lubię. Co więcej, żałuję, że nie mogę ich obecnie nigdzie dostać, są dużo tańsze i jak dla mnie lepsze od lakierów wibo, chociaż każdy w swojej ofercie ma większe i mniejsze buble. Twój wibo podoba mi się bardzo, w butelce wygląda trochę na coś perłowego lub z dodatkiem shimmeru, a na paznokciu wypada jak lekki krem :) Podoba mi się pomysł z połączeniem obu kolorów, pasują do siebie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. te MIYO to w naturze chyba bywają :) Ja mam we Wro jedną taką jakąś mini naturę, w której jest szafa MIYO :) No może mi się taki jakiś trafił marny egzemplarz :) Jak kupię któryś z tych pachnących to będę mieć więcej do powiedzenia :)
      A ten z WIBO jest kremowy i w butelce na żywo też wygląda na krem :)

      Usuń
  7. fajny duet, mam ten lakier z wibo :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Turkusik Wibo jest przepiękny :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Miałam kiedyś ten kolorek z wibo był świetny

    OdpowiedzUsuń
  10. ale ślicznie razem wyglądają :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Jakie piękne kolory. Ten z Wibo jest niesamowity - w buteleczce tak nie zachwyca, a na paznokciach wygląda super.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację :D tylko nie wiem co to za numerek bo się był starł całkiem :/

      Usuń
  12. Ciekawe kolorki, fajnie razem wyglądają!:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ten z MIYO całkowicie mnie kupił :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo mi się podoba połączenie kolorków :)

    OdpowiedzUsuń
  15. mnie też się podoba jak kolory do siebie pasują

    OdpowiedzUsuń
  16. połączenie kolorków super, miyo nie posiadam żadnego, szkoda że taka lipa bo kolor faktycznie fajny :)

    OdpowiedzUsuń

Zachęcam do komentowania, a jeśli już skomentowałeś to bardzo Ci za to dziękuję :) Miłej podróży po moim świecie :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...