Zacznę od tego, że jakiś czas temu trafiłam w internecie na jakiś poradnik blogowania, dokładnie nie pamiętam gdzie, ale możliwe, że też kiedyś czytałyście te kilka punktów. W każdym razie chodzi mi o to, że napisane tam było między innymi, że nie należy chodzić na spotkania z innymi blogerami bo jak poznamy tych, którzy nas czytają po drugiej stronie "szklanego" ekranu, to nabierzemy dystansu i będziemy się za dużo zastanawiać nad tym co piszemy i co wstawiamy na bloga - będziemy się w pewien sposób ograniczać. Na spotkanie poszłam spodziewając się sympatycznych dziewczyn trochę sfiksowanych na punkcie kosmetyków i tak też było :D Świetnie się bawiłyśmy, gadałyśmy o różnych, różnych rzeczach i powiem po fakcie, że wcale nie czuję się teraz skrępowana ich poznania, a wręcz przeciwnie! Dostałam bardzo dużo pozytywnej energii i cieszę się strasznie, że je poznałam! Mam straszną ochotę nadal blogować i to nawet jeszcze więcej! Niestety przez następny tydzień może być ciężko z czasem, ale postaram się nie zaniedbywać bloga :)
Ale to tyle wstępu. Przejdźmy do konkretów :)
Najpierw lista uczestniczek :
Organizatorki:
Reszta uczestniczek:
Anita - http://anitk4.blogspot.com/
Wiktoria - http://hair-and-food.blogspot.com/
Sara - http://mishmashfashion.blogspot.com/
Beata - http://chodzzemnanazakupy.blogspot.com/
Agnieszka - http://agusiak747.blogspot.com
Justyna - http://zauroczona-kosmetykami.blogspot.com
Patrycja - http://kolorowypieprz.blogspot.com/
Magda - http://sajjidaa.blogspot.com/Wiktoria - http://hair-and-food.blogspot.com/
Sara - http://mishmashfashion.blogspot.com/
Beata - http://chodzzemnanazakupy.blogspot.com/
Agnieszka - http://agusiak747.blogspot.com
Justyna - http://zauroczona-kosmetykami.blogspot.com
Patrycja - http://kolorowypieprz.blogspot.com/
Andżelika - http://roses-and-chocolate.blogspot.com/
Iwona - http://dzikiagrestblog.blogspot.com/
A teraz o samym spotkaniu. Odbyło się ono w kawiarnio-restauracjo-pubo-klubie (nie wiem jak zakwalifikować to miejsce) Grand Cafe na placu Grunwaldzkim :) Wszystkie dziewczyny zjawiły się o godzinie 13 :) Ale zabawa zaczęła się już wcześnie, gdyż zgadałam się z jedną z Organizatorek (Dominiką), że po nią przyjadę, bo miała ona taaaaaaaaaaaką górę atrakcji dla nas :) Spakowałyśmy wszystko do "malutkiego samochodziku" KOMBI ;p Wzrok sąsiadki, a potem kelnera i kelnerki z Grand Cafe bezcenne :D Po rozłożeniu wszystkich prezentów zaczęłyśmy lekko zerkać do środka pięknych paczuszek i robić zdjęcia, aby uwiecznić te wspaniałe chwile. Ja zrobiłam 94 zdjęcia, ale spokojnie - nie wrzucę ich tu wszystkich ;p
Zaczęło się od wymianek, czyli szeroko pojętego szperactwa :D oglądania, wąchania, macania i wybierania najlepszych rzeczy dla siebie :)
Były też pogaduchy przy Kawie i...
... wbrew pozorom przy soku jabłkowym :D
Swoją obecnością czas umiliły nam dwie Panie. Najpierw Pani Marta - wizażystka i kosmetyczka prowadząca własną działalność Time2save - mobilny wizaż. Opowiadała nam o malowaniu, odpowiadała na pytania i ogólnie strasznie się rozgadałyśmy ;p Zapraszam na jej stronę na której wspomniała o spotkaniu z nami :) O TU!
Następnie przyszła Pani Lucyna z Avon i opowiadała o firmie, kosmetykach i wszystkim co z tym związane :) Nawet udało mi się wygrać w konkursie :D W torebeczce był żel pod prysznic i pomadka w pięknym koralowym kolorze :)
Później nadszedł czas na prezenty :)
A teraz podglądamy dyskretnie co tam w środku się czai :D
I wreszcie kosmetyki trafiają do wszystkich:
Jeszcze moje paznokcie w szale rozmów :D
I na koniec zdjęcie grupowe :D
Tego wszystkiego by nie było gdyby nie nasze kochane trzy organizatorki :D Dziewczyny jesteście wielkie :) Bardzo Wam dziękuję za tak wspaniale spędzony czas :)
Podziękowania należą się również sponsorom :) Można powiedzieć, że zasypali nas dobrymi radami i upominkami :D nikt się tego nie spodziewał więc tym większa była nasza radość :)
Inne relacje możecie zobaczyć u pozostałych dziewczyn :) także zachęcam do odwiedzania ich blogów :)
Pozdrawiam :)
Zaczęło się od wymianek, czyli szeroko pojętego szperactwa :D oglądania, wąchania, macania i wybierania najlepszych rzeczy dla siebie :)
Dziewczyny się troszkę porozmazywały bo za szybko się przemieszczały w poszukiwaniach :) |
... wbrew pozorom przy soku jabłkowym :D
Swoją obecnością czas umiliły nam dwie Panie. Najpierw Pani Marta - wizażystka i kosmetyczka prowadząca własną działalność Time2save - mobilny wizaż. Opowiadała nam o malowaniu, odpowiadała na pytania i ogólnie strasznie się rozgadałyśmy ;p Zapraszam na jej stronę na której wspomniała o spotkaniu z nami :) O TU!
Następnie przyszła Pani Lucyna z Avon i opowiadała o firmie, kosmetykach i wszystkim co z tym związane :) Nawet udało mi się wygrać w konkursie :D W torebeczce był żel pod prysznic i pomadka w pięknym koralowym kolorze :)
Później nadszedł czas na prezenty :)
A teraz podglądamy dyskretnie co tam w środku się czai :D
I wreszcie kosmetyki trafiają do wszystkich:
W obiektywie Ani :) |
I na koniec zdjęcie grupowe :D
Tego wszystkiego by nie było gdyby nie nasze kochane trzy organizatorki :D Dziewczyny jesteście wielkie :) Bardzo Wam dziękuję za tak wspaniale spędzony czas :)
Podziękowania należą się również sponsorom :) Można powiedzieć, że zasypali nas dobrymi radami i upominkami :D nikt się tego nie spodziewał więc tym większa była nasza radość :)
Inne relacje możecie zobaczyć u pozostałych dziewczyn :) także zachęcam do odwiedzania ich blogów :)
Pozdrawiam :)
Ja jestem ciekawa co tak konkretnie tam wylądowało w Waszych paczuszkach ;) Widać, że dobrze się bawiłyście i to jest najważniejsze :) Ja odliczam dni do śląskiego spotkania :))
OdpowiedzUsuńPoczątkowo planowałam zrobić zdjęcia wszystkiemu, ale post miałby chyba 100km wtedy ;p ale jak bardzo chcesz to przy następnym poście dorzucę kilka zdjęć z zawartością :)
UsuńWiadomo, że BARDZO chcę! :P
UsuńAle Ty jesteś wymagającym obserwatorem :D musisz w takim razie poczekać bo dzisiaj jak zrobiłam zdjęcia podczas pogody "leje od rana" to połowa wyszła nieostra a reszta bez szału :/
Usuńkosmetykowy zawrót głowy:)! Ale mi i tak najbardziej się podoba "ciężko z czasem w przyszłym tygodniu":)!
OdpowiedzUsuńNo bo zajęłaś mi czas najfajniej na świecie :D
Usuńale fajnie:) u mnie to nawet nie wiem czy coś takiego robią.. ale już nawet bym pominęla kosmetyki.. tak kocham Wrocław, że samo przejście się po starym mieście dodałoby mi skrzydeł.. ech...
OdpowiedzUsuńNo to następnym razem musisz do nas wpaść :D
Usuńspotkanie było genialne :D długo będę je miło wspominać :D
OdpowiedzUsuńStrasznie się ciesze że Cię poznałam, powiem szczerze że zyskujesz przy bliższym spotkaniu. Spodziewałam się że jesteś roztrzepana , a tu taka dziewczyna z klasą :)
OdpowiedzUsuńhehe ;p to cieszę się ;p
Usuńznam Panią Lucynkę bo sama współpracuję jako lider z Avonem,
OdpowiedzUsuńtak strasznie załuję, że nie mogłam z Wami byc choć otrzymałam zaproszenie... Niestety nie dostałam wolnego w pracy:(
Szkoda :/ następnym razem na pewno się uda :)
UsuńSuper!! :) Mam nadzieję, że ja kiedyś też będę mogła uczestniczyć w takich spotkaniach, gdzie jest większa liczba blogerek :)
OdpowiedzUsuńmiałyście super spotkanie :) i tak jak aalimkaa mam nadzieję że i mi będzie dane uczestniczyć w takim przedsięwzięciu :)
OdpowiedzUsuńjestem dziewczyny pewna, że będziecie uczestniczyły w takim spotkaniu i to nie raz :D
OdpowiedzUsuńSpotkanie świetne ;) poznałam Ciebie z czego bardzo się cieszę, bo jesteś naprawdę świetną osobą ;))
OdpowiedzUsuńTwoje paznokcie zawojowały blogi dziewczyn :D
Były przepiękne ;)
No ja się najbardziej cieszę, że Ciebie poznałam :) Szkoda, że wyjeżdżasz na całe wakacje :) ale jak wrócisz to KAWA obowiązkowa :D
UsuńUwielbiam takie spotkanie - zawsze jest fantastycznie :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę wspomnień,które zostaną z Wami na zawsze :)
szkoda że w mojej okolicy takiego nie ma :D
OdpowiedzUsuńdodajemy do obserwowanych ? :)
musiało być super :D
OdpowiedzUsuńWitam :)
OdpowiedzUsuńNa zdjęciach mignęła mi gdzieś marka "Zielonego Laboratorium" to kosmetyki wegańskie , przyjaciółka opowiadała mi że dostała kiedyś ich peeling i była nim zachwycona , a jaka jest twoja opinia o ich produktach . Czy są tak świetne jak mówiła ?
Ja dostałam masło do ciała z Zielonego laboratorium, ale jeszcze czeka na swoją kolej więc na razie nie mogę się wypowiedzieć na jego temat :) jak wypróbuje to na pewno coś o nim napiszę :)
Usuń