Dzisiaj o lakierze, który mi się marzył odkąd zobaczyłam go w zapowiedziach firmy Lovely :) Chodzi oczywiście o serię BALTICSAND. Są w niej dostępne 3 kolory:
(nr3, nr2, nr1)
Ja od początku wiedziałam, że chcę mieć tylko żółty. Po zdjęciach na blogach innych dziewczyn upewniłam się w tym przekonaniu :D Myślałam jednak, że przez niską cenę ciężko będzie je dostać, ale będąc ostatnio w Rossmanie zadziwiłam się, bo była cała kolekcja :D Złapałam więc żółtka i szybko do kasy :) Tym sposobem wszedł on w moje posiadanie.
Lakier to żółta baza z żółtymi i złotymi drobinkami, która wysychając tworzy piaskową strukturę :) Ma on rzadką konsystencję i lekko szeroki pędzelek, który ułatwia aplikację :) Co do schnięcia to się nie wypowiadam, bo malowałam nim jakby na raty. Najpierw nałożyłam białą bazę (obawiając się nie do końca satysfakcjonującego krycia), którą w tym przypadku był Sensique nr 101. Już dwie warstwy dały dobre krycie i mogłam przystąpić do aplikacji piasku. I w ten sposób pierwsza warstwa trafiła na paznokcie. W obawie długiego schnięcia zostawiłam tak mani do gruntownego schnięcie co trwało dwa dni ;p w sensie chodziłam z tą jedną warstwą całe dwa dni i po tym czasie nałożyłam drugą warstwę piasku :) Wiem, że to raczej dziwne, ale mam czasem takie pomysły ;p Dzięki temu druga warstwa lakieru wyschła w mig bo była jakby pierwszą ;p Nie wiem czy ktoś to zrozumiał, ale w każdym razie na zdjęciach są dwie warstwy białego lakieru i dwie piasku od Lovely :)
Co do struktury piaskowej to wydaje mi się, że nie jest ona aż tak wyczuwalna jak przy piaskach od GR, ale może to być spowodowane dodaniem białej bazy :)
EDIT: Zmywałam metodą na folię aluminiową i bardzo szybko zeszło :) Nie zostało nic z tego brokatu na paznokciach także pełne zadowolenia :)
A Wam który przypadł do gustu? :)
Pozdrawiam
On bardziej brokatowy nić piaskowy :)
OdpowiedzUsuńFakt :) i pewnie dlatego jest mniej strukturalny od innych piasków :)
UsuńJestem ciekawa jak będzie ze zmywaniem ;D
OdpowiedzUsuńZaraz będę zmywać :) także mogę zrobić edit notki i dodać info o zmywaniu :)
UsuńAczkolwiek mogę nie być do końca wiarygodna przez to, że dodałam białą bazę :) Poza tym będę to jednak robić sposobem z folią aluminiową, żeby nie być cała w brokacie :)
Wygląda jak złoty :P
OdpowiedzUsuńPrzez to, że ma tak dużo złotych drobinek :)
UsuńMi najbardziej przypadł do gustu nr3.:)
OdpowiedzUsuńA mi się ten 3 zupełnie nie podoba :) Ale wiadomo każdy ma inny gust :)
UsuńPiaski Wibo za bardzo się dla mnie świecą. Ale jeśli już miałabym się zdecydować na jakiś (co nie będzie miało miejsca :P) wybrałabym ten. Pięknie prezentuje się na Twoich pazurkach!
OdpowiedzUsuńhehe ;p powiem Ci, że nosząc go jakoś nie przeszkadzało mi bardzo to, że ma tyle drobinek :) Poza tym fakt, mogło Lovely wypuścić różne rodzaje wykończenia - nie tylko błysk ale i mat :) No ale co zrobić ;p
UsuńWiesz nie każdy jest fanem błysku ;) Mam i bardziej błyszczące i mniej, ale jakoś ten do mnie nie przemawia!
UsuńNo wiem właśnie :) Dlatego mówię, że mogli też inny typ piasków wypuścić, a nie tylko 3 :)
UsuńPatrząc na ich propozycje od razu wiedziałam, że jedni będą je uwielbiać, a inni całkiem na odwrót.
Haha to faktycznie wymyśliłaś ciekawy sposób na malowanie :D Wygląda bardzo ładnie, biała baza przydatna, gdyż u mnie lakier delikatnie prześwitywał, choć jakoś bardzo mi to nie przeszkadzało :)
OdpowiedzUsuńJa mam jakąś obsesje na punkcie tych prześwitujących końcówek ;p
Usuńa mi to nie przeszkadza, a wydaje mi się że kolor niewiele się różni z białą bazą i bez niej, za to przez tą bazę chyba ta tekstura piaskowa jest mniej wyczuwalna, jak pisałaś. bo jak go wczoraj wypróbowałam to był jak najbardziej chropowato-piaskowy z mnóstwem piaskowych drobinek ;)
Usuńaaaa! i zmywanie go nawet bez folii jest całkiem proste jak się dziś okazało :) zdecydowanie mniej się trzeba namęczyć niż przy zwykłych brokatach
Możliwe, że się nie różni ;) Następnym razem pomaluję bez bazy to zobaczę :)
UsuńA co do zmywania to tak czy inaczej bym użyła folii bo mam wrażenie, że wtedy nie mam całych rąk w brokacie :)
Świetny! Wygląda o wiele lepiej na paznokciach niż w buteleczce. Muszę go mieć! :)
OdpowiedzUsuńPiękny jest;) dostałam go ostatnio w paczce od Wibo i pomalowałam siostrze nim paznokcie - efekt świetny:) Już niedłogo malnę i na swoich;)
OdpowiedzUsuńMaluj :D czekam na wrażenia :)
Usuń
OdpowiedzUsuńChyba będę jedyną osobą, której nie kręcą piaski od wibo i która nie ma zamiaru ich kupować :P
Nie pierwszą, bo już Agni zadeklarowała, że ich nie kupi ;p Dla mnie to pierwszy i ostatni :D
UsuńWspaniały lakier :) żółty jest fantastyczny!
OdpowiedzUsuńjakoś ten żółty (złoty?) piasek nie przypadł mi do gustu
OdpowiedzUsuńNie specjalnie zachęcają mnie piaski od wibo.
OdpowiedzUsuńFajnie, że i Polska forma wpadła na pomysł by dogonić panujące wśród lakierów do paznokci trendy, ale nie powaliła ani wyborem kolorów (liczyłem, na więcej niż tylko 3 opcje) ani różnorodnością struktury. Dla mnie na nie, ale fajnie, że może się podobać :)
Zgadzam się w 100% z Tobą :)
UsuńFajnie się prezentuj, ładny - nie nachalny kolor :)
OdpowiedzUsuńale żarówa ;D
OdpowiedzUsuńHehe ;p fajnie wyszło ;p jedna napisała, że żarówa a druga, że nienachalny ;p Ach te monitory ;p
OdpowiedzUsuńŻarówą bym go nie nazwała, ale ma błysk to fakt ;)
Ja chyba troszkę z opóźnieniem, ale muszę napisać, że cudny wygląd blogaa! A co do lakieru to u Ciebie pięknie wygląda :))
OdpowiedzUsuńZ opóźnieniem czy nie, w każdym razie cieszę się, że się podoba :D
UsuńDziękuję :)
śliczny jest ten kolorek też zamierzam go kupić a co do opisu to zrozumiałam nieraz też tak robiłam coś na raty hehe :)
OdpowiedzUsuńO to dobrze :) Świetnie, że nie tylko ja mam takie pomysły ;p
Usuńdokładnie zauważyłam to samo, piaski od GR są bardziej piaskowe :D ale i tak ten żółciak skradł moje serce :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że GR żółtego nie zrobiło :) Pewnie byłabym jeszcze bardziej zachwycona niż tym z lovely ;p
Usuńcudny jest ten piasek!
OdpowiedzUsuńHaha <3 Świetna historia, ja czasami tez tak robie, ale noc daje na wyschnięcie. A Ty Daguszko aż 2 dni?:P Dobre! Ale wyschło szybko? Wyyyyschło. I to najważniejsze!!
OdpowiedzUsuńCo do tych lakierów to ja mówię nie :) Ta seria mnie nie pociąga tak samo jak piórka GR (fuuuj)
Wyszło dwa dni przez pracę i inne zajęcia więc to nie było planowane ;p
UsuńA co do piórek od GR to miałam kupić na próbę jakiś jeden kolor, ale po zdjęciach innych dziewczyn pasuję i zgadzam się z Tobą w 100% - porażka!
ciekawy, inny niz wszystkie:)
OdpowiedzUsuńehh... nie podoba mi się bardzo :P
OdpowiedzUsuńFajny jest ten żółty, ale moim idolem jest te niebieski <3
OdpowiedzUsuńmam go :D kryje u mnie już po 1 warstwie i świetny jest :D
OdpowiedzUsuńOjej więc nie tylko ja jakoś tak dziwacznie czasem maluje paznokcie. Dobrze wiedzieć, że w świecie jest nas więcej hehehe ;p Sam lakier wygląda na paznokciach przepięknie. Taki złoty jaśniutki się zdaje. Coraz częściej zaczynają mi się podobać żółte lakiery, ale u kogoś sama źle się w nich czuję.
OdpowiedzUsuńP.S. Strasznie podoba mi się nowy szablon bloga. Rewelacja, od razu czuć klimat.
Oj to wcale ie jest dziwacznie w takim razie :D :D :D Jest to specjalna technika :D hehe ;p ja żółte uwielbiam od dawna :D są tak pozytywne :)
UsuńA co do szablonu to bardzo się cieszę :D jaram się nim strasznie :D
cudowne słoneczko :) marzy mi się a u mnie w rossie nie mogę znaleźć :/
OdpowiedzUsuńja myślę, że miałam mega szczęście, że akurat jak poszłam to był cały asortyment :) Ale uda Ci się na pewno :)
UsuńTen żółty jest piękny, ale nie odważyłabym się chyba nosić go na paznokciach...kupiłam z tej serii czerwony, nie miałam jeszcze okazji próbować ;)
OdpowiedzUsuńKupiłam siostrze tą czerwoną wersję i mi baaardzo się podoba ;)
OdpowiedzUsuń