Dzisiaj przyszedł czas na wspaniałego Rimmela, którego kupiłam w Pepco za jakieś śmieszne pieniądze i jestem z niego bardzo zadowolona :) Mowa tu o Rimmel Lasting Finish PRO (up to 10 days :O) nr 350 Violet Metal. Kolor mi się spodoba o to nie jest zwyczajny fiolet :) to jest fiolet z niebieskimi drobinkami. Wzięłam go bo mam fioła na punkcie drobinek ostatnio.
Lakier jest raczej rzadki ale za to ma szeroki pędzelek, którym idealnie się go rozprowadza. Krycie po 3 warstwach także bez szału, ale za to jaka trwałość :) Powiem tak w sobotę pomalowałam paznokcie, w niedzielę pojechaliśmy do babci i umyłam z bratem dwa samochody z woskowaniem i sprzątaniem wnętrza. Robiłam wszystko w rękawiczkach i specjalnie się nie przejmowałam moim mani bo już w momencie wyjazdu byłam pewna, że jak tylko wrócę to siądę do malowania czegoś nowego. A tu psikus, niespodziankach w najlepszym wydaniu. Wieczorem moje paznokcie wyglądały tak jakbym je dopiero co pomalowała :D No radość mnie przepełniała wręcz. Trzymał się on jeszcze następne dwa dni i coś tam odprysnęło. Niby nie 10 dni, ale uważam, że jak lakier wytrzymuje takie prace to jest wspaniały :) Jakbym jeszcze jakiś inny kolor dorwała to na pewno bym kupiła :)
Ostatnie dwa zdjęcia mają inne tło bo były robione pod wpływem chwili w promieniach słonecznych i nie bardzo miałam czas na bieganie po tło :)
Jak Wam się podoba? Macie coś z tej serii? :)
Ostatnie dwa zdjęcia mają inne tło bo były robione pod wpływem chwili w promieniach słonecznych i nie bardzo miałam czas na bieganie po tło :)
Jak Wam się podoba? Macie coś z tej serii? :)
Jak to nie mój typ wykończenia, to w tym przypadku jest świetne!
OdpowiedzUsuńdokładnie to samo miałam napisać!
Usuńjeszcze nie widziałam takiego Rimmela- buteleczka już jest fajna :)
Ja też początkowo (po pierwszej warstwie w szczególności) myślałam, że to nie będzie mój lakier, ale efekt końcowy mnie bardzo usatysfakcjonował :)
UsuńA co do butelki to jest dość spora (13,3ml) i masywna że tak powiem ;p Ale fakt ciekawie się prezentuje :)
Mam podobny z lovely. Piękny jest ten niebieski poblask :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie :)
ciekawy lakier, podoba mi się to jak opalizuje :)
OdpowiedzUsuńja widziałam tą serię w super pharm, ale miała inne buteleczki - na oko bardzo niewygodne
OdpowiedzUsuńW sumie to rodzaj butelki zupełnie mi nie robi różnicy. Jeszcze nie spotkałam się z taką, która by mi sprawiała jakiekolwiek kłopoty.
UsuńRIMMEL <3 uwielbiam.
OdpowiedzUsuńJestem tutaj pierwszy raz i będę wpadać częściej ;)
Zapraszam również do mnie ;)
Kiedyś nie było mowy, aby mi sie spodobał taki lakier :D Jednak im bardziej jestem wkręcona w ten świat lakierowy to zaczynam zmieniać zdanie :) Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńśliczny jest :)
OdpowiedzUsuńkolor świetny!
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze takiego koloru...Ten jest niezwykły...;)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor :)
OdpowiedzUsuńja nie mam nic, ale ten lakier jest śliczny :)
OdpowiedzUsuńwspaniały efekt daje :) świetnie to uchwyciłaś na fotkach :)
OdpowiedzUsuńPiekna śliwka... oby jesienią jeszcze były ^^
OdpowiedzUsuńPięknie się mieni :) podoba mi się!
OdpowiedzUsuńKolor robi wrażenie!:)
OdpowiedzUsuńPs.Daguszka jeszcze na jedno pytanie w moim konkursie musisz odpowiedzieć.:)
Cudowny kolor ♥
OdpowiedzUsuńWidziałam go w Pepco u mnie, ale jakoś nie spodobał mi się szczególnie. Jednak widzę, że zdecydowanie zyskuje na paznokciach, piękny na płytce jest!!! <3
OdpowiedzUsuńglamdiva.pl
Dokładnie :) Ja tak samo myślałam :) i okazał się super :)
Usuńnominowałam Cię do tagu, zapraszam
OdpowiedzUsuńhmm... w sklepie nie zwróciłabym na niego uwagi, kolorzzupełnie nie wiem moim typie ale u ciebie jest tak starannie nałożony że wygląda zachęcająco ;)
OdpowiedzUsuńmam podobny odcień z p2, chociaż ma wyraźniejsze niebieskie drobinki :) podoba mi się, jak pieknie wygląda w słońcu.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A