Dzisiaj czas na kropki zrobione za pomocą sondy lakierem Color Alike nr 502 Figa z Makiem. Piękny fioletowy holoś, o którym napiszę więcej przy okazji zdobienia w którym będzie go więcej. Bazą jest zmatowiony jaśniutki fiolet Essie Meet me at the altar. Esiak sam w sobie mi się nie podoba, ale w macie ma moc ;) Ostatnie zdjęcie ukazuje go właśnie w takim wydaniu. Fotka jest robocza więc wybaczcie te niedomyte skórki ;) Wracając do zdobienia to jest ono tak proste, że aż nie ma się co rozpisywać ;) Teraz myślę, że mogłam troszkę zaokrąglić linie kropek u nasady paznokcia, ale w sumie pierwszy raz aż tyle kropek miałam na paznokciach ;p Dodam jeszcze, że robienie kropek na macie daje fajny efekt, bo zmatowiony lakier jest inny w dotyku niż błyszczący, a przez takie połączenie uzyskujemy fajną wypukłość. Coś jak te kropki na skarpetkach antypoślizgowych dla maluszków ;p Tak właśnie kojarzy mi się ten mani.
Pozdrawiam
kropki rządzą :D
OdpowiedzUsuńJUż nie mogę się doczekać mojej lampy bo zdjęcia są fantastyczne!!! <3 Jakie masz już długie paznokcie :) Zazdroszczę figi z makiem, jest cudowna.
OdpowiedzUsuńCo do długości to właśnie dzisiaj trochę skróciłam :D także już nie są takie :D ale wreszcie mogłam zrobić zdjęcia lewej ręki jak dawniej, bo paznokcie są znowu równej długości ;)
UsuńNo a co do Figi to mam nadzieję, że uda mi się zrobić jej ładne zdjęcia za jakiś czas ;)
:) essiak mi sie bardzo podoba- lubię takie kolory na pazurkach :) nie tylko dla maluszkow :p osobiście mam takie skarpety i powiem ze rewelacja :D pazurki piękne, mani tez :)
UsuńHehe ;p No jak to mówią: wszyscy jesteśmy czyimiś dziećmi :D
UsuńEssiak jest przepiękny, z kropeczkami wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście tak to wygląda :) Podoba mi się połączenie błyszczących kropek na matowej bazie, super pomysł! Kiedyś Ci podkradnę :p
OdpowiedzUsuńNie ma sprawy ;) kropki są dobrodziejstwem lakieromaniaczek :D
UsuńGenialnie Ci wyszło :)
OdpowiedzUsuńI masz rację - Essiak w macie ma MOC! :D
No i z nim w macie czuje się dobrze, a w połysku jakby nie moje ręce...
UsuńDziękuje ;)
przepięknie to wygląda! :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci to wyszło :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
OdpowiedzUsuńo tak, jak te skarpetki! super to wygląda :D
OdpowiedzUsuńMoże i prosty ale bardzo fajny wzorek ;) ja bardzo lubię kropeczki i często maluję ;)
OdpowiedzUsuńświetne zdobienie, chociaż troszkę szkoda tego essie że go potraktowałaś matem bo on tak pięknie się mieni tymi drobinkami :)
OdpowiedzUsuńNo on się mieni ładnie w butelce, a na paznokciach trzeba się mocno przyglądać ;) Poza tym jakoś w jego oryginalnym wydaniu mi się nie podoba aż tak bardzo ;) A w macie spodobał mi się szalenie ;)
UsuńSuper pomysł, pięknie zestawione kolory - jestem zachwycona :-)
OdpowiedzUsuńLakier bazowy bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńpięknie się wszystko prezentuje :) pomysł antypośligowo-skarpetkowy jest w dechę :)
OdpowiedzUsuńhehe ;) dzięki :D
UsuńJa uwielbia takie kolory, więc Essiak jest jak najbardziej w moim guście, czy to w macie czy bez niego :) A antypoślizgi wyglądają bardzo fajnie, szczególnie, że są zrobione Figą z makiem :) Przepiękny jest.. :)
OdpowiedzUsuńNo tak bardzo dobrze to nie widać, że to Figa ;p ale świadomość jest :D
UsuńBardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuńmat dodaje uroku! super :)
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam ;)
UsuńDziękuję ;)
Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuństrasznie podoba mi się takie połączenie matu i błysku :D super dobrałaś kolorki :) a skojarzenie ze skarpetkami - prześwietne :D
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
Usuńświetnie i mega równo :) bardzo mi się podobają kropeczkowe dzieła :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
Usuńpiękne połaczenie :-) super to wygląda, a jakie masz fajne paznokcie
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję ;)
Usuńwow cudne są <3
OdpowiedzUsuń