Czas no kolejny post dotyczący pielęgnacji :) Zestawy pielęgnacyjne do rąk odkryłam dzięki prowadzeniu bloga i strasznie się z tego cieszę, bo bardzo lubię to uczucie delikatnej skóry zaraz po zabiegu.
Dzisiejszy zestaw otrzymałam na spotkaniu wrocławskich blogerek i jeszcze raz bardzo dziękuję firmie Efektima za możliwość przetestowania tego produktu.
Jak zwykle przy takich zestawach, i w ogóle przy takich zabiegach, zaczynamy od peelingu. Ma on kremową konsystencją i brązowe drobinki ścierające. Jako ździerak jest w sam raz i bardzo fajnie wygładza skórę. dodatkowo ma dobry "poślizg" więc stosowanie go nie sprawia trudności.
Po zabiegu peeling trochę ciężko się spłukuje, ale to pewnie przez zawarte w nim oleje, które tworzą niewielką tłustą warstwę na skórze. Jednak cieplejsza woda dała sobie z nimi radę. Już po tej części skóra była bardzo fajna.
Ale przyszedł czas na maseczkę. Ze względu na to, że miałam jakiś dzień pielęgnacji i siedziałam w maseczce na włosach postanowiłam i do rąk podejść w odpowiedni sposób. Nałożyłam kremową maseczkę, która jest dość gęsta, co mi daje poczucie, że będzie działała jak trzeba.
Dla wzmocnienia efektu wsadziłam dłonie w foliowe rękawiczki, a następnie w bawełniane rękawiczki. W takim stanie zostawiłam dłonie na 15-20 minut. Po tym czasie zdjęłam rękawiczki i wmasowałam nadmiar, który pozostał. Oczywiście jak zwykle przy maseczkach nie udało mi się rozsmarować tak żeby wszystko się wchłonęło więc powycierałam dłonie delikatnie ręcznikiem papierowym.
Co do zapachu obu produktów to jest on taki zwyczajnie kremowy i nie potrafię dokładnie określić czym mi to pachnie - raczej mi się nie podoba, ale nie jest mocno wyczuwalny więc nie przeszkadza.
A co do efektów to dłonie są delikatne i nawilżone - stan ten utrzymuje się już kilka dni, więc jestem zadowolona, ale jednak numerem jeden nadal zostaje Percfecta. Efektima trafia jednak na drugie miejsce więc też polecam.
Mam do Was jeszcze pytanie, bo ja nie znam się zupełnie na składach więc ich ani nie analizuje ani nawet nie czytam, ale wiele dziewczyn dołącza je do notek. Czy chciałybyście przy notkach pielęgnacyjnych zobaczyć skład prezentowanych produktów?
Pozdrawiam
zestawu do rąk jeszcze nie używałam, ale sięgnęłam po zestaw do stóp i niestety mnie nie urzekł :(
OdpowiedzUsuńjestem za tym, żeby pojawiały się składy. wystarczy zdjęcie z opakowania :) niektórzy zwracają na to uwagę, recenzja ze składem jest zwyczajnie pełniejsza :)
co do składów uważam tak samo:)
Usuńi niestety co do zestawu do stóp również... nie urzekł mnie:( i niestety ten do dłoni również... ani zapach, ani tłusty film :/
Do stóp użyła moja mama także się nie wypowiem, a ten w porównaniu do innych które używałam wypadł całkiem nieźle aczkolwiek nie najlepiej :)
UsuńFakt tłustych filmów nie lubię, ale wytarłam i potem było ok.
Dzięki za opinię nt. składów :) Uwzględnię przy następnej recenzji :)
Ja uwielbiam peeling z tego duetu Perfecty ;) A tego z Efektimy to nawet nigdy nie widziałam
OdpowiedzUsuńtak tak - u mnie perfecta jest numerem jeden :D
UsuńNigdy nie miałam na dłoniach typowo maseczki. Zawsze jakiś krem grubo posmarowany, ale z chęcią jakąś maseczkę typowo przeznaczoną na dłonie bym wypróbowała :) Jeśli chodzi o składy - uważam, że to dobry pomysł. Wiele z Nas na nie patrzy - ja się za bardzo na tym nie znam, ale odruchowo na nie patrzę biorąc jakiś kosmetyk :) Gdzies kiedyś usłyszałam, że produkty, które mają w składzie jakiś PEG to nie jest za dobrze. Jednak często się z nimi spotykam w kosmetykach i sama nie wiem czy wszystkie te Pegi są szkodliwe :D Uważam, że fotka składu w zupełności wystarczy :)
OdpowiedzUsuńja słyszałam coś o parafinach i pochodnych, ale dokładnie nie wiem. Na razie też nie bardzo mam czas żeby się w temat zagłębić, ale może kiedyś ;p
UsuńA co do maseczek to nazwa jakoś działa na mnie lepiej niż krem ;p nawet może podświadomie twierdzę, że to działa ;p kto wie ;p Warto spróbować :) polecam zestaw Perfecty :)
Jakoś nie przepadam za takimi zestawami, bo grubo wsmarowany krem i rękawiczki i efekt mam podobny. Ale to ja ;D :P
OdpowiedzUsuńJa jeszcze z kremem nigdy tak nie robiłam ;p w sumie nie wiem czemu bo pewnie tak jak mówisz efekt podobny :) ja sobie zwyczajnie wymyśliłam taki cykl na blogu i jak widzę jakiś taki zestaw w sklepie to odruchowo biorę :D
UsuńA z kremami do rąk to u mnie różnie, bo zwykle zapominam się nimi smarować ;p
Nigdy nie próbowałam, ale jakoś mnie nie ciągnie do takich masek :P
OdpowiedzUsuńWarto sprawdzić bo takie zestawy są bardzo tanie, a nóż coś fajnego się odkryje :)
UsuńNie spotkałam się z tym wcześniej, nie wiem dlaczego bo bardzo chcę wypróbować :D
OdpowiedzUsuńSzczerze mówić to nie wiem czy to nie jest jakaś nowość, tak mi się coś ubzdurało, ale nie wiem skąd to wzięłam ;p
Usuńuwielbiam tego typu kosmetyki :) !
OdpowiedzUsuń