piątek, 22 lutego 2013

Zakręcona pomarańcza od Coral


Pomarańczowy to nie za bardzo mój kolor ale postanowiłam dać mu szanse. W buteleczce wydawał się mniej "wściekły", wręcz lekko zgaszony, ale jednak pomarańczowy. No ale na paznokciach pokazał już co na prawdę potrafi i stał się może nie neonowo pomarańczowy ale dość intensywny. Jest to numerek 124 z serii CORAL prosilk.
Wszystkie lakiery z tej serii zakupiłam skuszona ich kolorami i ceną co okazało się średnio dobrym pomysłem ze względu na ich krycie a przede wszystkim trwałość, która jest bardzo słaba (może trzeba znaleźć jakiś lepszy lakier podkładowy??). Pochodziłam z nim dwa dni i zaczął odpryskiwać więc czas był na jego zmycie. No ale może kogoś również skusi jego kolorek.



Co sądzicie o takich pomarańczkach?

8 komentarzy:

  1. mnie ten lakier strasznie odbarwia płytkę nawet z bazą :|

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten akurat mi nie odbarwił, ale musztardowy z tej serii za każdym razem więc już go nie używam :/

      Usuń
  2. mam praktycznie identyczny z Softera ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. A ja się coś z nimi nie za bardzo polubiłam :)

      Usuń
  4. mnie skusił kolor...ale koszmarnie się nim malowało...

    OdpowiedzUsuń

Zachęcam do komentowania, a jeśli już skomentowałeś to bardzo Ci za to dziękuję :) Miłej podróży po moim świecie :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...