Dzisiaj czas na ciąg dalszy moich zabaw z płytkami do stemplowania :) Początkowo myślałam, żeby to zdobienie dać jako pierwszy tydzień do projektu Tęcza, ale jednak wymyślę coś bardziej pasującego do tematyki tęczy :D Poza tym nie wytrzymałabym z pokazaniem tego mani aż do czasu rozpoczęcia pierwszego tygodnia :)
Na początek w ruch poszedł lakier miss sporty (chyba nr 150, nie sprawdziłam przed wyjazdem i teraz nie wiem :/ - zaktualizuje po powrocie) w moim ulubionym odcieniu czerwieni :) Świetnie się nim maluje, bo ma cudowny pędzelek - kocham pędzelki miss sporty :D Konsystencja lakieru jest przyjemna i nie rozlewa się na skórki. Utrzymuje się na paznokciach bez zarzutów (starte końcówki przy kolorze czerwonym uważam za normę)
Nałożyłam tylko dwie warstwy, a kolor pięknie pokrył płytkę paznokcia. Potem zabrałam się za wybieranie wzoru z moich nowych płytek z BornPrettyStore, którymi nadal się niesamowicie jaram :) Padło na wzór zeberki. W każdym razie tak mi się zdaje, że to zeberka. Stempelki robiłam znowu lakierem z essence do stempli i wzór odbijał się wspaniale. Jeszcze mam problemy z idealnym równym trafieniem wzorem w paznokieć, ale spokojnie to dopiero pierwsze podejście do stempli całopaznokciowych. Już teraz widzę, że niestety wzorki na płytkach z BPS są lekko za wąskie na moje kciuki, ale na pozostałych paznokciach wychodzą idealnie. Wzorek lekko się rozmazał pod wpływem topu z inglota, ale widać to dopiero przy bardzo mocnym przyjrzeniu się paznokciom, także nie przeszkadzało mi to zupełnie.
Czas na pokaz :)
Pozdrawiam
Pięknie Ci to wyszło Ty utalentowana bestio!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) ale to tylko stempelki ;p
UsuńUwierz mi do tego też trzeba mieć talent i smykałkę ;) Jak B stemplowała to ja tylko z ustami na kolanach siedziałam :P
UsuńA sama próbowałaś? :) No podejrzewam, że B robi to o niebo lepiej niż ja, ale jak na razie ja się świetnie bawię :D może kiedyś się zbliżę do jej perfekcji :)
Usuńpiękne drapieżne :)
OdpowiedzUsuńprzepiękne połączenie..:)
OdpowiedzUsuńMi inglot też rozmazuje wzory.. ze sprawdzonych świetnie sprawuje się do tego Golden Rose Gel look ( bo ten drugi już podobno rozmazuje) i sailer z essence oraz essence xxxl shine;) czy jakoś tak:D też gel look;)
O dobrze wiedzieć :) Mam ten gel look z essense to następnym razem wypróbuję :)
UsuńDziękuję :)
nie ma za co.. nawet nie wiesz ile razy mnie do płaczu doprowadzały topy ktore rozwalały cały mani;)
Usuńnono cudo :D uwielbiam czerwień i stempelki, dla mnie jest wszystko co potrzeba ^^
OdpowiedzUsuńJa kocham czerwień ponad wszystko :) i aż się sobie dziwię, że tak rzadko ją ostatnio noszę :/
UsuńDziękuję :)
tak myślałam że stempelek widzę że powoli się wciągasz a ja sama wyszłam z wprawy :) bo dawno ich nie stosowałam a dawniej na okrągło
OdpowiedzUsuńpowoli? ;p wpadłam od razu :D Już nic nie jest takie samo odkąd zaczęłam tą zabawę :D
Usuńświetnie! ja nie mam siły ani nerwów do wzorków na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńOj trzeba spróbować :) to nie takie trudne i nie takie znowu pracochłonne :) a nawet jeśli czasem trochę zajmuje to daje tyle satysfakcji że warto bez dwóch zdań :)
Usuńładnieeeeee :D
OdpowiedzUsuńFajne :)
OdpowiedzUsuńlubię ten wzorek :) i w ogóle tą płytkę :)
OdpowiedzUsuńładne pazurki :)
Dziękuje :) też go bardzo polubiłam :D
UsuńWow, swietnie to wygląda;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńcudowne :) świetny pomysł na zebrę w czerwieni :P
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńAjjjj ten wzorek jest przepiękny! świetnie Ci to wyszło ;*
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńsuper!:)
OdpowiedzUsuńPięknie Ci to wyszło! Super, że wzór odbił się w całości i że nie ma prześwitów! To świetne osiągniecie :) W ogóle płytka, którą masz mega mi się podoba :) Czkeam na kolejne Twoje wzory! :*
OdpowiedzUsuńDziękuję :* ale mi miło :D Twój komentarz u mnie to wyjątkowa sprawa :) Dziękuję Ci bardzo :*
UsuńŚwietnie wyszło, takie klasyczne zestawienie kolorów w ciekawym wydaniu :)
OdpowiedzUsuńprześliczna zebra :) też robiłam taką, ale z innej płytki, niestety jakościowo wyszła gorsza niż Twoja.
OdpowiedzUsuń