Dzisiaj pokażę Wam w całej okazałości Orly CLOSE YOUR EYES, który mogłyście zobaczyć w tym zdobieniu.
Wielu z Was się spodobał - ja zresztą też jestem pod jego wrażeniem, więc dzisiaj taki swatch bez zdobienia. Dodałam tylko jeden biały paznokieć pokryty lakierem brokatowym Life nr 43. Wydaje mi się, że pasuje tutaj jak ulał ;)
Co do Orly to kryje idealnie po dwóch warstwach (przy pierwszej można coś tam wypatrzeć). Pędzelek ma cienki, ale współpracuje się z nim świetnie. Konsystencja jest raczej rzadka, ale nie sprawia problemów ;) Polubiłam go i pewnie jeszcze nie raz się u mnie pojawi ;)