Pod jednym z postów w którym wykorzystałam metodę zdobienia paznokci poprzez stempelkowe naklejki, anonim poprosił o bardziej szczegółowy opis metody. Więc na życzenie zrobiłam zdobienie krok po kroku. Nie wszystko wyszło idealnie, ale uznałam, że w sumie to dobrze, bo pokaże czego nie należy robić.
1. Przygotowujemy sobie białą kartkę na której układamy folie - w moim przypadku jest to foliowa koszulka do segregatora (taka śliska, gładka). Używam jej od jakiegoś czasu i nieudane naklejki świetnie się z niej zmywają nie niszcząc jej zupełnie.
2. Wybieramy wzorek, który posiada elementy do wypełnienia. Na początku zawsze lepiej żeby to były większe elementy, które będzie nam łatwiej wypełnić. Ja wybrałam wzorek, pod którym widzicie nazwę bloga. Nie jest najprostszy, ale też nie najtrudniejszy :)
3. Wybieramy lakier, którym będziemy stemplować - u mnie to czarny z WIBO Exprress growth nr 34. Musimy też wybrać kolory, którymi wypełnimy stempelkową naklejkę. Ja do wypełniania wzorów używam pędzelka z BPS, o którym pisałam w TYM poście. Stemplujemy wybrany wzór na "koszulkę" tyle razy ile paznokci chcemy pokryć naklejką. (Warto czasem zrobić jeden czy dwa stempelki więcej w razie pomyłki) .
4. Zaczynamy wypełniać wzór każdym kolorem po kolei. Ja wypełniałam je identycznie, ale oczywiście jest tu pełna dowolność.
5. Po wyschnięciu kolorowych lakierów naniesionych na stempelki musimy poczekać aż troszkę przeschną, żeby można było je pokryć topem. Ja polecam ( i wiem, że inne dziewczyny też to sprawdziły ) Top GEL like z catrice. Jest świetny bo nie rozmazuje stempli (o ile nie zaczniecie maziać jak najęte ;p) i jest na tyle elastyczny, że pozwoli odkleić naklejkę od koszulki.
6. Musimy teraz odczekać dłuższą chwilkę, żeby lakiery zaschły. Trzeba wyczuć moment, bo jak zaczniecie zrywać za szybko to naklejka się porozciąga i porwie, a jak za długo to będzie całkiem sucha i nie będzie się chciała przykleić do paznokcia. Ja odklejam naklejki starą pęsetą :) sprawdza się do tego idealnie.
7. W trakcie czekania na wyschnięcie naklejek malujemy paznokcie kolorem bazowym. U mnie to była jedna warstwa białego Sally Hansen White on nr 300. Jak zobaczycie nie pokryłam paznokci idealnie, ale to nie ma znaczenia, bo i tak przykryje je naklejka i niedoskonałości znikną. Jeśli wszystko mamy już suche, odklejamy naklejkę i umieszczamy na paznokciu.
Widać, że jest za duża, ale najpierw staramy się ją docisnąć, a potem pędzelkiem namoczonym w zmywaczu (najlepiej skośnie ściętym) dociskamy brzegi do paznokcia jednocześnie usuwając nadmiar naklejki. Proces powtarzamy, aż pokryjemy wszystkie paznokcie.
A efekt końcowy prezentuje się następująco :)
Jak widać na paznokciu palca serdecznego wszystko jest w porządku, a na paznokciu środkowym już mniej. Wszystko dlatego, że ja przykleiłam naklejkę warstwą bezbarwnego lakieru do dołu więc na wierzchu była niczym nie pokryta warstwa a ja nieopatrznie zamiast topem z catrice pokryłam naklejkę KWIKiem. Jak widać nie polecam bo rozmazuje stemple, może nie jakoś strasznie, ale jednak. Zawsze lepiej przelecieć już na paznokciu topem, który nie rozmazuje :) Nie wiem czy ktoś zrozumiał tą ostatnią myśl, ale mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi ;p
Na prawdę polecam spróbować tej metody. Nie jest taka trudna na jaką wygląda. A dzięki temu, że robimy to na koszulce foliowej możemy zrobić bardzo dużo naklejek w krótkim czasie i nie martwić się jak coś pójdzie nie tak :)
Pozdrawiam
super naklejki, świetny tutorial :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńo super pomysl z tymi naklejkami hand made :)
OdpowiedzUsuńrewelacyjne stempelki a kolory boskie
OdpowiedzUsuńGenialne! Mi się nigdy nie udało zrobić takich naklejek, zawsze było widać, że coś jest nie tak.
OdpowiedzUsuńA co dokładnie? ;)
Usuńświetny tutorial, nie wykluczone że spróbuję zrobić naklejki :)
OdpowiedzUsuńPróbuj :) na pewno Ci się uda :)
Usuńświetny tutek :)
OdpowiedzUsuńDzieki :) pamiętam że też o tym kiedyś pisałaś :)
Usuńślicznie wyszło ;)
OdpowiedzUsuńświetny patent, na pewno wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńPazurki cudnie wyglądają :)
swietne mani, fajny patent :)
OdpowiedzUsuńwszystko łopatologicznie, zrozumiale, nic tylko działać :D jeszcze nie próbowałam stemplowych naklejek, ale przede mną urlop, więc może znajdę czas, aby się w nie pobawić :D
OdpowiedzUsuńSkoro ja dałam radę zrobić tutka chodząc do pracy to liczę na Ciebie na tym urlopie :D :D
UsuńDziękuję bardzo za takie miłe słowa :)
OdpowiedzUsuńale super!!! teraz pytanie. wypróbować to na moich paznokciach czy nie? :)))
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :)
Co to za pytanie? :D oczywiście że tak :D
UsuńA ja nie mam żadnych płytek i ciągle zazdroszczę wszystkim stemplującym :D
OdpowiedzUsuńNo to polecam na początek te z bps :) są tanie i super stempluja :D te szesciokątne uwielbiam ♥
Usuńmoże sześciokątne lepsze, bo okrągłe raczej kiepskie :/
UsuńNo to jak paznokcie mi wyzdrowieją robię naklejki - zmotywowałaś mnie ;)
OdpowiedzUsuńświetna instrukcja, zbieram się do wykorzystania tego patentu już od jakiegoś czasu ;)
OdpowiedzUsuńale piękny wzór i super to pokolorowałaś :) pasuje mi w końcu zrobić taką naklejkę
OdpowiedzUsuńDawaj dawaj :D
UsuńJeszcze nie próbowałam metody z koszulką, ale to wygląda na łatwiejsze niż kolorowanie na stemplu, które jest średnio wygodne... Spróbuję ! :)
OdpowiedzUsuńDokładnie ;) Tym bardziej, że na stemplu możemy na raz zrobić tylko jedną naklejkę ;) A tutaj ile chcemy ;)
Usuńwielkie dzięki za tutek! będę musiała wypróbować tę metodę :)
OdpowiedzUsuńNie ma za co ;)
UsuńAle super, muszę koniecznie wypróbować :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie to opisałaś :D
OdpowiedzUsuńZastanawiałam sie jak dziewczyny robią te wzory kolorowe ze stempli i teraz wszystko jasne. Dziękuję za tutorial, jesteś boska :-D jak paznokcie mi podrosna to zabieram się do roboty.
OdpowiedzUsuńHehe ;) dzięki ;) będzie mi miło jak ktoś skorzysta :D
UsuńOho, u mnie też będą naklejki:P Strasznie mi się podoba ten typ zdobienia, a u Ciebie jak zwykle perfekcyjne wykonanie:)
OdpowiedzUsuńdziękuję ;) No tak idealnie to nie, ale cóż ;)
UsuńNo to czekam ;)
świetny tutorial! :)
OdpowiedzUsuńPo 1. piękne zdobienie, po 2. Dziekuję! Nie mogłam namierzyć odpowiedniego topu do tego, ale już wiem, że jutro lecę po Catrice :)
OdpowiedzUsuńNo to polecam :D zdecydowanie :D
UsuńŚwietny tutorial, na pewno spróbuję ;)
OdpowiedzUsuńfajny tutorial :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, przyda mi się!
OdpowiedzUsuńBaaaaaardzo dziękuję za tutorial! <3
OdpowiedzUsuńBaaaardzo proszę :D
UsuńWarto ;)
OdpowiedzUsuńHmm, trzeba zanabyć top. I się wziąć do roboty.
OdpowiedzUsuńNa pewni się przyda :)
Usuńu mnie niestety nie działa odbijanie na folii :-( i bardzo nad tym ubolewam
OdpowiedzUsuń49 year-old Desktop Support Technician Briney Hucks, hailing from Aldergrove enjoys watching movies like "Moment to Remember, A (Nae meorisokui jiwoogae)" and Sewing. Took a trip to Uvs Nuur Basin and drives a Ferrari 250 GT SWB "Competition" Berlinetta Speciale. przydatne odnosniki
OdpowiedzUsuń