Dzisiaj taki luźniejszy post ;) Nigdy jakoś nie szalałam za lakierami OPI mimo, że kilka jest na prawdę fajnych. Wole zwykle poczekać aż inne firmy wypuszczą coś podobnego w o wiele ciekawszej cenie. Tym razem jednak nie czekałam ani chwili. Pomysł urodził się w mojej głowie w pewien czwartkowy wieczór i od razu zaczęłam działać. W końcu mogłam sama zdecydować jakie będą moje pierwsze lakiery OPI. Pewnie się zastanawiacie co ja bredzę :P Koleżanka mojego P. robi biżuterię ;) Oglądałam ją już kilkukrotnie na jej FunPage na FB. Wyroby są dopracowane i bardzo słodkie. Ma dziewczyna talent ;) Mój pomysł był prosty - lakierowe kolczyki ;) W związku z tym, że nie mam jakiejś jednej firmy za którą szaleje na zabój postanowiłam wybrać buteleczki, których kształt jest prosty i najbardziej chyba rozpoznawalny na świecie. Padło na OPI, a że kocham czerwony to mam dwa maleńkie czerwone OPIki :D
W sumie nie wiedziałam jak wyjdą, bo to było pierwsze lakierowo-kolczykowe zlecenie dla M-Moda ;) Nie czekałam długo bo już po trzech dniach dostałam informację o tym, że kolczyki są gotowe :D jak je złapałam w ręce to oczy mi się zaświeciły *.* są boskie!! Idealne na spotkania z innymi lakieromaniaczkami :D No ale czas Wam je pokazać ;)
Trochę krzywuski , ale ogólnie są ok :)
OdpowiedzUsuńbo to rękodzieło...
UsuńDokładnie to samo miałam napisać ;) Cały urok w tym, że nie są z jakiejś masowej produkcji, w której każdy wygląda identycznie i pół świata ma takie same ;)
UsuńTo tak, jak byśmy spotkali dwa identyczne diabełki z rózgą, ni huhu...
UsuńHahaha no świetne! Chciałabym zobaczyć je na Tobie :D
OdpowiedzUsuńPewnie na spotkanie z dziewczynami pod koniec miesiąca je założę to w relacji będzie je można zobaczyć ;)
UsuńSuper!!! Są na prawdę idealne i od razu po nich poznać lakieromaniaczkę ;)
OdpowiedzUsuńba :D
UsuńTeż robię taką biżuterię z modeliny :D
OdpowiedzUsuńA ja kurczę do niedawna w ogóle nie wiedziałam, że ludzie takie fajne rzeczy robią :D
UsuńTo ja przy tej okazji pochwalę się moim blogiem =)
Usuńhttp://kamilove-arcydziela.blogspot.com/
Też lepię z modeliny ♥
wg mnie są super :D
OdpowiedzUsuńCieszę się :D
UsuńSą świetne :D
OdpowiedzUsuńsuper pomysl :) i masz pewnosc, ze nikt takich nie bedzie mial :) przecudownie wygladaja :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł hehe ja bym pewnie wybrała Orly :) pomyślę nad tym bo to wcale nie taki głupi pomysł :) a ciężkie są te kolczyki?
OdpowiedzUsuńZupełnie ich nie czuć na uszach ;) może po czasie będzie coś czuć, ale na specjalne okazje nadają się idealnie :D
Usuńfantastyczne! wyglądają wręcz smakowicie ;))
OdpowiedzUsuńŚwietne są uśmiechnęłam się dość mocno jak je zobaczyłam:)super
OdpowiedzUsuńha, świetne! tylko jednemu brakuje kropeczki między P i I ;)
OdpowiedzUsuńNo wiem ;p ale na ostatnich zdjęciach widać, że już mu domalowałam :D
Usuń:DDDDD cudeńka prawdziwe - domyślam się, że każda lakieromaniaczka uśmiecha się na ich widok :D Buziaki
OdpowiedzUsuńfakt, kolczyki są bardzo oryginalne :)
OdpowiedzUsuńhaha dobre
OdpowiedzUsuńHeheh..fajne! :)
OdpowiedzUsuńfajne są :D
OdpowiedzUsuńojeeej:) jakie słodkości!! szkoda że nie noszę kolczyków bo też bym sobie takie zrobiła:)
OdpowiedzUsuńFakt są słodziutkie :D Ja uwielbiam kolczyki więc to zdecydowanie dla mnie :D
Usuń