Strony

niedziela, 2 marca 2014

Moje pierwsze OPI

Dzisiaj taki luźniejszy post ;) Nigdy jakoś nie szalałam za lakierami OPI mimo, że kilka jest na prawdę fajnych. Wole zwykle poczekać aż inne firmy wypuszczą coś podobnego w o wiele ciekawszej cenie. Tym razem jednak nie czekałam ani chwili. Pomysł urodził się w mojej głowie w pewien czwartkowy wieczór i od razu zaczęłam działać. W końcu mogłam sama zdecydować jakie będą moje pierwsze lakiery OPI. Pewnie się zastanawiacie co ja bredzę :P Koleżanka mojego P. robi biżuterię ;) Oglądałam ją już kilkukrotnie na jej FunPage na FB. Wyroby są dopracowane i bardzo słodkie. Ma dziewczyna talent ;) Mój pomysł był prosty - lakierowe kolczyki ;) W związku z tym, że nie mam jakiejś jednej firmy za którą szaleje na zabój postanowiłam wybrać buteleczki, których kształt jest prosty i najbardziej chyba rozpoznawalny na świecie. Padło na OPI, a że kocham czerwony to mam dwa maleńkie czerwone OPIki :D
W sumie nie wiedziałam jak wyjdą, bo to było pierwsze lakierowo-kolczykowe zlecenie dla M-Moda ;) Nie czekałam długo bo już po trzech dniach dostałam informację o tym, że kolczyki są gotowe :D jak je złapałam w ręce to oczy mi się zaświeciły *.* są boskie!! Idealne na spotkania z innymi lakieromaniaczkami :D No ale czas Wam je pokazać ;)






Gdybyście chciały mieć takie same, bądź w innym kształcie lub kolorze to napiszcie wiadomość na FB do M-Moda i wtedy wszystko ustalicie :D Kolczyki kosztują u nich 12zł, a bransoletki 15zł, więc uważam, że to świetna cena :D Warto sobie sprawić taki prezent na dzień kobiet :D




Pozdrawiam

28 komentarzy:

  1. Trochę krzywuski , ale ogólnie są ok :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bo to rękodzieło...

      Usuń
    2. Dokładnie to samo miałam napisać ;) Cały urok w tym, że nie są z jakiejś masowej produkcji, w której każdy wygląda identycznie i pół świata ma takie same ;)

      Usuń
    3. To tak, jak byśmy spotkali dwa identyczne diabełki z rózgą, ni huhu...

      Usuń
  2. Hahaha no świetne! Chciałabym zobaczyć je na Tobie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie na spotkanie z dziewczynami pod koniec miesiąca je założę to w relacji będzie je można zobaczyć ;)

      Usuń
  3. Super!!! Są na prawdę idealne i od razu po nich poznać lakieromaniaczkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też robię taką biżuterię z modeliny :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja kurczę do niedawna w ogóle nie wiedziałam, że ludzie takie fajne rzeczy robią :D

      Usuń
    2. To ja przy tej okazji pochwalę się moim blogiem =)
      http://kamilove-arcydziela.blogspot.com/
      Też lepię z modeliny ♥

      Usuń
  5. super pomysl :) i masz pewnosc, ze nikt takich nie bedzie mial :) przecudownie wygladaja :)

    OdpowiedzUsuń
  6. świetny pomysł hehe ja bym pewnie wybrała Orly :) pomyślę nad tym bo to wcale nie taki głupi pomysł :) a ciężkie są te kolczyki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zupełnie ich nie czuć na uszach ;) może po czasie będzie coś czuć, ale na specjalne okazje nadają się idealnie :D

      Usuń
  7. fantastyczne! wyglądają wręcz smakowicie ;))

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne są uśmiechnęłam się dość mocno jak je zobaczyłam:)super

    OdpowiedzUsuń
  9. ha, świetne! tylko jednemu brakuje kropeczki między P i I ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wiem ;p ale na ostatnich zdjęciach widać, że już mu domalowałam :D

      Usuń
  10. :DDDDD cudeńka prawdziwe - domyślam się, że każda lakieromaniaczka uśmiecha się na ich widok :D Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  11. fakt, kolczyki są bardzo oryginalne :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ojeeej:) jakie słodkości!! szkoda że nie noszę kolczyków bo też bym sobie takie zrobiła:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt są słodziutkie :D Ja uwielbiam kolczyki więc to zdecydowanie dla mnie :D

      Usuń

Zachęcam do komentowania, a jeśli już skomentowałeś to bardzo Ci za to dziękuję :) Miłej podróży po moim świecie :)