W związku z tym, że wielu z Was podoba się moje cieniowanie paznokci, chciałam zrobić tutorial w którym pokażę jak ja to robię ;) Oczywiście jak już zdecydowałam się na zrobienie dla Was tutka to nie wyszło idealnie, ale chodzi nam tutaj o metodę i mam nadzieję, że Wam się spodoba ;) Będzie to cieniowanie w pigułce ;)
1. Malujemy paznokcie bazowym kolorem - jak widać nie musi być on idealnie kryjący. Ja wybrałam Hean City Fashion nr 165, który jest lakierem raczej do frencha, ale pasował mi kolorystycznie.
2. Przygotowujemy sobie przybory, czyli jakąś małą karteczkę, kawałek gąbeczki (moja pochodzi z zabezpieczenia lodówki w transporcie, więc na prawdę może być to dowolna gąbeczka) oraz wykałaczkę lub drewniany patyczek do odsuwania skórek.
3. Na kartce maziamy pasek lakierem ciemnym (u mnie Hean City Fashion nr 187) i zaraz obok jasnym(bazowym). Polecam zrobić tak żeby warstwa jasna była o wiele większa (szersza) niż ta ziemna, bo wtedy wyjdzie nam ładniejsze przejście.
4. Rozmazujmy za pomocą wykałaczki lakiery, mieszając je ze sobą stopniowo tak żeby ciemny kolor robił się coraz jaśniejszy, zostawiając na końcu kawałek koloru bazowego, żeby na paznokciu nie było widać odcięcia się kolorów. Ja mieszam je początkowo małymi okrężnymi ruchami, a na koniec mieszam ruchami prostymi wzdłuż początkowych linii lakierów.
5. Maczamy gąbeczkę szybkimi ruchami. Ja maczam jak widać gąbeczkę blisko rogu, bo tak mmi najłatwiej później rozprowadzać kolor na paznokciu.
6. Ciapiemy po paznokciach. Ja zwykle ciapie jeden paznokieć i maczam gąbeczkę znowu w lakierze i robię kolejny. Zwykle zaczynam od kciuka i idę małego. Warto też na początku lekko dociskać gąbeczkę do paznokcia i najwyżej jeżeli kolor wyjdzie zbyt mało intensywny dołożyć kolejną warstwę cieniowania przy drugim kółku (kciuk -> mały i znów kciuk -> mały)
7. Słyszałam, że najlepiej pokryć topem jak lakier jest jeszcze mokry, ale ja zwykle pokrywam już suche cieniowanie i też jest ok. Mamy gotowy wzorek. Dodałam jeszcze holograficzne łezki żeby nie było pusto.
Jak dla mnie proste jak rogalik :D Mam nadzieję, że ktoś to zrozumiał ;p jak coś niejasno napisałam to dajcie znać ;)
Zrobiłam taki tutorial, bo wydaje mi się, że taki sposób jest lepszy od malowania gąbeczki. Dajcie znać w jaki Wy sposób robicie cieniowanie i czy lubicie tak ozdobione paznokcie? ;)
Pozdrawiam
Taaa proste jak metrowy drut w kieszeni, a jak co do czego, to nic mi nie wyjdzie pewnie :P
OdpowiedzUsuńOj na pewno nie ;) myślę, że moim sposobem jest mniejsze prawdopodobieństwo, że wyjdzie brzydkie cieniowanie ;) Wiadomo, że trzeba poćwiczyć, ale do ogarnięcia :D
UsuńO to to! Podpisuję się obiema ręcami :D
UsuńAj dziewczynki :D myślę, że odrobina chęci i dałybyście radę :D
UsuńJesteś wielka :) Uwielbiam Twoje cieniowanie i muszę koniecznie wypróbować ta metodę. Ja do tej pory ciapałam na kartkę pojedyncze krople lakieru i nakładałam każdy kolor gąb
OdpowiedzUsuńką osobno.
I też Ci ładnie wychodziło :D więc zdolniacha jesteś :D Wydaje mi się, że ten sposób jest dość sprytny i bardziej pewny ;) Ja kiedyś też robiłam każdy kolor osobno ale odkąd gdzieś zobaczyłam że można tak to tego nie zmieniam :D
UsuńCudowne masz te paznokcie :-) Świetny tutorial ;-) Ja nie mam zdolności do takich rzeczy ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;) akurat tutaj nie trzeba mieć jakiś specjalnych zdolności ;)
UsuńŚliczne mani :)))
OdpowiedzUsuńFajny tutorial :)
OdpowiedzUsuńJa od razu maluje lakierem po gąbeczce paski. Podczas ciapania po paznokciach same się mieszają.
A mi się właśnie wydaje, że one się dobrze nie pomieszają ;p ale może i tak ;)
UsuńTo jedyne zdobienie jakie potrafię wykonać, świetnie dobrane kolory, bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam cieniowanie na paznokciach, wygląda to bardzo efektownie :)
OdpowiedzUsuńja zawsze sobie upaćkam skórki :/
OdpowiedzUsuńja też ;p ale jakoś łatwo to schodzi ;p pędzelek, trochę zmywacza i maziania i gotowe :D
UsuńTakim sposobem jeszcze nie robiłam, chyba czas najwyższy spróbować :)
OdpowiedzUsuńpróbowałam z siostrą ok 5-6 razy i za każdym razem nie wyszło :/
OdpowiedzUsuńDziwne. Kiedyś się umówimy i zrobimy razem ; D
UsuńŚwietny sposób na pewno wypróbuję:)ja to od razu maziam po gąbce :)
OdpowiedzUsuńO chyba też tak zrobię. Mam na paznokciach lakier, który zszedł na końcach chyba go uzupełnie jakimś innym :D
OdpowiedzUsuńNormalnie nie mogę patrzeć... Co pomaluje paznokcie to nie są tak ładne jak Twoje :(
UsuńUwielbiam cieniowane pazurki. Robię dokładnie taką samą metodą i wychodzą super :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie ;) tez tak zawsze robie cieniowanie :)
OdpowiedzUsuńświetnie :) bardzo ładnie Ci wychodzą te cieniowania, ja tam maluję wszystkimi kolorkami na gąbeczce, ale z chęcią wypróbuję tę metodę ;)
OdpowiedzUsuńPodobnie robię cieniowanie, jednak ja kolory nakładam bezpośrednio na gąbeczkę i na niej mieszam kolory :)
OdpowiedzUsuńNa początku mojej przygody z cieniowaniem też tak robiłam a teraz maziam po gąbce ale i tak nie wychodzi tak rewelacyjnie jak Tobie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;) trzeba ćwiczyć ;)
Usuńja cieniuję na gąbeczce, ale wypróbuję Twój sposób bo przejścia rzeczywiście idealne :)
OdpowiedzUsuńTej metody nie próbowałam :D Ale nadrobię :D Przejścia doskonałe :D
OdpowiedzUsuńNo to dziewczyny liczę na Was :D czekam na zdobienia :D
Usuńale piękny gradient! ja zawsze do tej pory maczałam gąbkę w jednym kolorze, ale muszę wypróbować z tym zmieszaniem :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie ja w jednym maczałam kiedyś, ale wtedy kolory się tak dobrze nie mieszają - przynajmniej mi ;p
Usuńja to maziam po gąbce od razu ale ten sposób też mi jest znany i fajny :) wypróbuję go :)
OdpowiedzUsuńZ pewnością wypróbuję, moje cieniowanie aż tak fajnie nie wychodzi...:)
OdpowiedzUsuńna pewno kiedyś wyjdzie ;)
UsuńJa w sumie jeszcze nigdy nie robiłam cieniowania a takie proste:P
OdpowiedzUsuńNo to dawaj do roboty :D
UsuńWłaśnie;-)
OdpowiedzUsuńJa lubię paski na gąbeczkę położyć. Też ładne przejście wychodzi ;))
OdpowiedzUsuńfajny tutek :D ja trochę inaczej robię cieniowanie :D
OdpowiedzUsuńRobię podobnie, ale nakładam każdy kolor osobno na gąbkę, muszę spróbować tak:)
OdpowiedzUsuńno właśnie o tym sposobie Ci pisałam kiedyś pod postem :)
UsuńBardzo mi się podobają takie paznokcie, muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńcudowny efekt końcowy! też korzystam z tej metody :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio opanowałam ombre i powiem że wychodzi mi bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ta technikę. prosta na maxa a efekt zawsze cudny;)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak :D
UsuńDzięki za tutorial :) Ja zwykle ciapałam każdym lakierem osobno po paznokciu, ale nie wychodziły wtedy takie fajne przejścia.
OdpowiedzUsuńhm twój sposóbchyba lepszy niż malowanie pasków na gąbce, muszę to wypróbować.
OdpowiedzUsuńPróbuj :D możesz na sobotę takie zrobić :D
UsuńMuszę spróbować takim sposobem :) !
OdpowiedzUsuń