Moje świąteczne mani na szybko

Dzisiaj chcę Wam pokazać co nosiłam na paznokciach w Święta :) Wyszło oczywiście tak, że musiałam malować na szybko na ostatnią chwilę w niedziele wielkanocną ;p Ale udało się :) Może kompozycja nie jest jakaś odkrywcza, ale była wiosenna i przyciągała wzrok. Bardzo lubię te kolory i czułam się w tym mani wyśmienicie. Muszę tutaj jeszcze koniecznie wspomnieć o żółtku od Paese nr 342 - jest świetny. Kryje przy dwóch warstwach i ma wspaniały kolor. Miło mnie zaskoczył :) Mimo cienkiego pędzelka świetnie się nim maluje.  Żałuje, że nie wzięłam więcej wiosennych kolorków do mojego BOXa, bo na pewno są równie wspaniałe :D
Biały to oczywiście Sally Hansen nr 300 White On. Srebro to świetny piasek z Lovely Star Dust nr  3. Na koniec zostawiłam piękny błękitno-miętowy mySecret nr 148 mint.
Dodatkowo przed świętami przyszła do mnie kolejna przesyłka od BornPrettyStore :) A w niej ćwieki w różnych rozmiarach srebrne i złote, kredka do nakładania ozdób wraz z pojemniczkiem na ozdoby i klejem oraz zestaw cienkich pędzelków. Ale o tych gadżetach kiedy indziej :)

Dzisiaj pokażę Wam srebrne ćwieki. Są wspaniałe bo są nie duże, a niektóre wręcz maleńkie :D Istne słodziaki. Zakochałam się w nich odkąd je tylko zobaczyłam :) Możecie je znaleźć w dziale NailArt w cenie 3,95$, ale znając BPS pewnie będzie kiedyś jakaś szalona promocja i będziecie mogli je dorwać za mniejszą cenę :) Ćwieków jest aż 500szt, więc starczy na bardzo dużo mani ;) wzięłam dwukolorowe z myślą o robieniu mani mojej Mamie, bo sama w złocie się nie czuję :) Ćwieki są bardzo fajne, bo idealnie przylegają do paznokcia i pokryte topem u mnie trzymały się cały tydzień :)

Jeśli macie ochotę na zakupy w BornPrettyStore to zapraszam do skorzystania z mojego kodu zniżkowego, a dostaniecie 10% zniżki na całe zakupy. Dodatkowo przesyłka jest zawsze darmowa.

Jak Wam się podoba? :)

Pozdrawiam