Naklejki, które dzisiaj pokażę kupiłam chyba z rok temu na allegro u PROMOTO-PROMOTO ;p Trochę się naczekały na swoją kolej ;) no ale w końcu troszkę czasu i brak pomysłu na mani dały im możliwość zaistnienia. Nie specjalnie wykorzystały swoją szansę, ale to już ocenicie same.
Naklejek w opakowaniu jest 16, co jest bardzo fajne, bo można ich wielkość dopasować do swoich paznokci. Jeżeli macie bardzo malutką płytkę albo bardzo wąską to pewnie tych wąskich będzie zbyt mało, ale zawsze pewnie można sobie troszkę przyciąć te większe - jakby coś jest ich więcej i jest tu miejsce na ewentualne pomyłki ;) Ja zaczęłam od małego paznokcia, który wyszedł całkiem ładnie, ale pewnie dlatego, że jest w miarę równy. Serdeczny jest jego większym bliźniakiem więc też nie było problemu. Potem zaczęły się schody. Środkowy stanowił spore wyzwanie, ale to wskazujący u mnie jest najbardziej wypukły i się zawija. Tutaj foliowe naklejki po prostu się zaginały i mimo próby wyrównania niektóre zagięcia zostały na stałe. Efekt końcowy nie jest zły, ale wyobrażałam sobie, że wyjdzie lepiej. Takie paznokcie zawsze mi się marzyły. Zresztą pewnie wiele z Was chciałoby srebrny lakier dający efekt idealnego lustra. Jak ktoś taki kiedyś wyprodukuje to będzie on hitem :D
Dodam jeszcze, że w pewnym momencie wpadło mi do głowy pokrycie topem tych naklejek. W efekcie na małym paznokciu naklejka jakoś się chyba delikatnie pomarszczyła i wyszła lekko matowa. Takie rzeczy umie KWIK ;p Chciałam uzyskać taki efekt na pozostałych paznokciach, ale tu nic takiego się nie stało. Nie wiem od czego to zależy.
W związku z tym, że nie zamierzam chodzić z tymi naklejkami - postanowiłam się troszkę pobawić i je zmatowić topem od Lovely ;) A oto efekty:
Też nie rozumiem czemu mały paznokieć jest najbardziej matowy, a wskazujący najmniej... (?)
Co sądzicie? ;) Chyba lepiej sobie pokombinować z folią aluminiową... Mam jednak jeszcze jeden pomysł na zastosowanie tych naklejek i może wtedy będzie lepiej.
Co sądzicie? ;) Chyba lepiej sobie pokombinować z folią aluminiową... Mam jednak jeszcze jeden pomysł na zastosowanie tych naklejek i może wtedy będzie lepiej.
Pozdrawiam
Zmatowione wyglądają, jak po prostu z przyklejoną folą aluminiową :P
OdpowiedzUsuńI chyba dlatego właśnie lepiej się nią pobawić, niż kupować specjalnie naklejki ;)
UsuńNa pewno taniej, ale obstawiam, ze zabawy więcej ;)
UsuńNo tak ;) ktoś się kiedyś tak bawił folią i pokazywał na blogu ;)
UsuńNo i może więcej zabawy, ale zawsze troszkę taniej i mniejsze wymagania jednocześnie ;p a wiem, że Ty nie lubisz takich zabaw, ale ja może kiedyś coś pokombinuje ;)
Zawsze jak widziałam te paznokcie w gazecie - zastanawiałam się, jak one powstają. Teraz już wiem, że nie ma takiego cudownego lakieru - a szkoda :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Podejrzewam niestety, że te w gazetach są zrobione w PhotoShopie :/
UsuńAlbo są jakieś naklejki, które zachowują się inaczej niż te.
zawsze chcialam takie naklejki, ale mam z nimi przykre doświadczenia ;) wygląda całkiem nieźle, ale chyba nie jest to szczyt marzen ;p
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nie jest to szczyt marzeń. Z daleka może nie jest źle, ale z bliska jest nie wesoło.
Usuńmiałam te same - tylko złote - połowa była dużo za duża nawet na mój największy paznokieć. i to marszczenie to dramat. nigdy w tych swoich na ulicę nie wyszłam ;)
OdpowiedzUsuńJa też w nich nigdzie nie poszłam... No te duże to są jakieś chyba męskie ;p
UsuńEfekt końcowy nie przypadł mi do gustu
OdpowiedzUsuńOj nie,efekt końcowi nie w moim guście:/ Miałam kiedyś naklejki do pazurów ale szlag mnie trafił z ich naklejaniem i sobie podarowałam zabawę z nimi :/
OdpowiedzUsuńwydaje mi się, że efekt końcowy nie jest w niczyim guście ;p Bo efekt jest bez gustu ;p
UsuńNa całe paznokcie naklejanie ich nie ma za bardzo sensu :(
Liczyłam na lepsze efekty ;p
OdpowiedzUsuńJa szczerze mówiąc też ;)
Usuńzdecydowanie nie z matem! :P próbowałam kiedyś uzyskać taki efekt z folią, ale średnio wyszło :/
OdpowiedzUsuńjej, od dawna marzą mi się na imprezę takie lusterka, najlepiej złote <3
OdpowiedzUsuńnie przepadam za naklejkami :)
OdpowiedzUsuńNo ja teraz już wiem, że też za nimi nie przepadam...
Usuńkompletnie mnie nie przekonują te naklejki :( chyba lusterkowy efekt fajnie wyglądający da sie uzyskać tylko zakładając sztuczne lusterkowe paznokcie :D a szkoda, może kiedyś wyprodukują taki lakier :D
OdpowiedzUsuńdokładnie... a że sztuczne paznokcie nie dla nas to zostaje tylko czekać na jakiś lakierowy cud :F
UsuńWyglądają ciekawie, ale to nie dla mnie - za dużo zabawy:).
OdpowiedzUsuńnaklejkom mówię NIE, ale o lustrzany lakier wnoszę petycję :D
OdpowiedzUsuńJa i pewnie większość lakierowych maniaczek podpisujemy się wszystkimi paznokciami pod taką petycją :D
UsuńMoże inne wzory by się sprawdziły ale ten nie. Nic nie zastąpi srebrnego lakieru. Inna sprawa, że naklejki są nie do zdarcia! :)
OdpowiedzUsuńAJKstyle.blogspot.com
Właśnie niby może przy naklejkach wzorzystych nie byłoby widać tak tych zagięć, ale z drugiej strony te można było w pewien sposób naciągnąć na paznokieć, a przy wzorach już nie można bo się rozciągną i będzie brzydko wyglądać. Myślę, że takie naklejki nadają się dla osób, które mają proste paznokcie, które się nie zawijają. I tyle.
UsuńJak dla mnie to wyglądają troche śmiesznie :D
OdpowiedzUsuńRaczej słabo... chociaż na żywo nie było to aż tak widoczne to jednak idealnie nie wyszło :/
UsuńPrzykro mi ale nie podobają mi się :(
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowego posta
http://kosmetykiwmoimswiecie.blogspot.co.uk/2014/02/dbajmy-o-stopki.html?m=1
Jakoś te naklejki mi się nie podobają, ale taki lakiery by był super!! :)
OdpowiedzUsuńNo mi też nie przypadły do gustu :/
Usuńmam te naklejki, tyle że w złotej wersji ;) trochę się boję próbować, ale pewnie kiedyś przyjdzie ten moment, podoba mi się to co Kwik zrobił z najmniejszym paznokciem ;)
OdpowiedzUsuńPróbuj ;) Twoje paznokcie nie mają takich krzywizn jak moje więc może wyjdzie ładnie ;)
UsuńA co do kwika też mi się spodobało tylko szkoda, że z resztą też tego nie zrobił ;p
o na opakowaniu podobają mi sie ale na paznokciach już mniej :/ a matowe wcale mi się nie podobają :/
OdpowiedzUsuńMatowe były tylko eksperymentem i rzeczywiście nie wyszły powalająco. No i fakt, że te naklejki dobrze się zapowiadają, a potem jest klapa.
Usuńzawsze byłam ciekawa takich naklejek ale widzę, że tak jak tu piszesz lepiej pokombinować z folią aluminiową :)
OdpowiedzUsuńNa paznokciach już mniej ciekawie wyglądają niż w opakowaniu, i jeszcze tyle pracy przy tym
OdpowiedzUsuńZawsze chciałam mieć chociaż raz takie paznokcie;) Fajny efekt;)
OdpowiedzUsuńnie jest źle: ) miałam kiedyś takie chyba z rebel nails i też miałam zabawę :D
OdpowiedzUsuńNo może źle nie jest, ale chciałabym, żeby była moc a jej niestety nie ma :/
Usuń